Raster

Oskar Dawicki

23 May - 04 Jul 2009

© Oskar Dawicki
OSKAR DAWICKI
OWOC LĘKU, WARZYWO SPOKOJU

wernisaż: 23.05.2009, godz. 18.00-21.00; wystawa czynna do 4.07.2009

Jak w zdeterminowanym biologicznie, społecznie i filozoficznie świecie znaleźć skuteczną drogę ucieczki? Działania Oskara Dawickiego są nieustającym procesem oswajania się z porażką - w jej, wielkim egzystencjalnym wymiarze i wielu drobnych, codziennych odsłonach. Najnowsza wystawa artysty ujawnia ich modelowy ciąg: od biblijnego początku po przyziemny finał wymierzony zbyt krótką liną przerzuconą przez okienny parapet.

Wątpić, rzecz ludzka. Czy każdy owoc z zakazanego drzewa oby na pewno smakuje tak samo? Film "Drzewo wiadomości" (2008) prezentowany po raz pierwszy na ubiegłorocznym biennale Manifesta 7 w Rovereto, rozpoczyna się od sceny włamania artysty do rajskiego ogrodu. Korzystając z pewnych, nadprzyrodzonych zdolności Oskar posuwa grzeszny występek Adama do absurdalnych rozmiarów i nie pozostawia na Drzewie Wiadomości choćby jednego nietkniętego owocu. Ta krótka, filozoficzna w swym charakterze rozprawka, to rodzaj biblijnego apokryfu bez morału. Pokusa występku i ludzka ciekawość niezmiennie kłócą się z dogmatyzmem wiary.

Samo życie, wyzwolone od religijnych podpór, nie oferuje niczego w zamian. Tytułowa praca wystawy - "Owoc lęku, warzywo spokoju" (2007-2009) - to kameralne studium wegetacji, która jest możliwa dzięki farmakologicznemu wsparciu. Wegetacja - słowo, które oznacza zdrowy proces wzrostu i rozkwitu, jak i stan nieznośnego, bezsensownego trwania - jest tu jednym z kluczowych pojęć. Dwuznaczność życia, które może obfitować w upadki i wzloty, zderza się nieuchronnie z jednoznacznością śmierci. "Portret Cicely Saunders" (2009), twórczyni współczesnej medycyny paliatywnej, wskazuje jeszcze jeden ciekawy trop. Na ile sztuka jest zdolna odmieniać zastany porządek rzeczy? Odmieniać czy przesłaniać? Czy pozostaje tylko uśmierzającą ból aktywnością, rodzajem terapii uspokajającej toczący syzyfowy bój o przetrwanie umysł? "Tylko" czy "aż"? To zarazem pytania o osobisty i/lub społeczny wymiar sztuki. W towarzyszącej wystawie rozmowie Dawicki porusza kwestię nadużycia i odmowy, jako jedne z podstawowych dla wpółczesnej praktyki artystycznej. "Przeprosić, ale też odmówić nigdy nie zaszkodzi" - zdaje się również mówić podmiot liryczny prac Oskara. Wyrażana głośno odmowa jest skierowana przeciw optymistycznej, politycznej wizji świata, w której nie ma miejsca na indywidualne porażki, nie ma więc też miejsca na "przegranych" artystów.

Związany z ubrań artysty sznur wywieszony przez okno galerii ("Wyjście", 2009) jest bezradną puentą wystawy: za jego pomocą nie da się bezpiecznie uciec z galerii, ani do niej dostać.

Film "Drzewo wiadomości" wyprodukowany został dzięki wsparciu POLBANK
 

Tags: Oskar Dawicki